LinkedIn Golden line Facebook Twitter

Trafiliśmy do Pani Doroty z polecenia dewelopera, po odmowie banku. Korzystaliśmy wcześniej z pomocy doradcy z dużej firmy doradztwa finansowego, ale poddał się – nie można tej sprawy załatwić. Pani Dorota dużo pytała, myślała, kombinowała i – wykombinowała. Była to dość skomplikowana układanka, trwało trochę, ale jest – mamy własne M.!  Dzięki, i jeszcze raz wielkie dzięki !  Będziemy Panią polecać wszystkim naszym znajomym.